Dlaczego kolorowe napoje typu cola są niezdrowe
To, że kolorowe napoje gazowane nie przynoszą naszemu organizmowi praktycznie żadnych korzyści, a mogą w większych ilościach powodować negatywne konsekwencje dla zdrowia, wiemy zapewne wszyscy. Jednak argumentem, który najczęściej pojawia się w tym kontekście, jest wysoka zawartość cukru, a co za tym idzie, wysoka kaloryczność. W konsekwencji regularne spożywanie takich produktów sprzyja otyłości, a poprzez wywoływanie gwałtownych zmian poziomu cukru we krwi zwiększa ryzyko zachorowania na insulinooporność lub cukrzycę typu 2.
Drugim potencjalnie negatywnym aspektem konsumpcji Coca-Coli jest zawartość kofeiny, choć dotyczy to głównie osób z nadciśnieniem, arytmią lub uczuleniem na ten składnik.
Kofeina u takich osób lub przyjmowana w nadmiarze może prowadzić do nerwowości i nadpobudliwości, zaburzać sen, powodować bóle głowy i wzmagać bicie serca.
Jednak Coca-Cola Zero, produkt wylansowany przez amerykański koncern w 2005 roku, cukru nie zawiera, jak również jest praktycznie pozbawiony kalorii. W kontrowersyjnym systemie znakowania żywności NutriScore, napój ten ma wręcz zieloną kategorię B, czyli produkt o wartościowym składzie… Występuje także w wersji bezkofeinowej, zatem można by rzec, parafrazując znane powiedzenie: „pić, nie umierać!”.
Dlaczego zatem postanowiłam omijać ten produkt szerokim łukiem?
Spójrzmy na skład Coca-Coli Zero:
Woda, Dwutlenek Węgla (E290), Karmel Amoniakalno-Siarczynowy (E150D), Kwas Fosforowy (E338), Słodzik, Cyklaminian Sodu (E952), Acesulfam K (E950), Aspartam (E951), Aromat, Regulator Kwasowości, Cytryniany Sodu (E331).
Hmm, cennych wartości odżywczych (poza wodą) raczej trudno się dopatrzeć…
Przyjrzyjmy się jednak bliżej kilku szkodliwym składnikom Coca-Coli Zero i oszacujmy ich potencjalne oddziaływanie na organizm.
- Aspartam:
W jednej puszce (330 ml) znajduje się około 180 mg aspartamu (norma dzienna to 40 mg na 1 kg masy ciała, zatem przy wadze 60 kg faktycznie można bezpiecznie spożyć nawet ponad 13 puszek. Jednak trzeba pamiętać, że od lipca 2023 roku aspartam trafił na listę produktów potencjalnie rakotwórczych, na 3 z 4 poziomów zagrożenia (przy czym 1 poziom jest najwyższy). Czy warto zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór dla delektowania się smakiem kultowego napoju, każdy musi ocenić sam. Warto jednak pamiętać, że ze względu na zawartość fenyloalaniny, aspartamu nie mogą przyjmować osoby chore na fenyloketonurię. Z kolei u osób ze zwiększoną wrażliwością na aspartam, może on wywoływać bóle i zawroty głowy, zaburzenia snu, wzrost apetytu i w konsekwencji wzrost wagi, co pozostaje w opozycji do przekazu o niskiej kaloryczności.
- Acesulfam K:
W jednej puszce znajduje się około 92 mg acesulfamu K.
Ten sztuczny słodzik również w zasadzie nie zawiera kalorii, a poza tym w 99% jest wydalany z organizmu w nieprzetworzonej formie. Bezpieczna dzienna dawka wynosi 15 mg na 1 kg masy ciała. Jednak w większych ilościach lub u osób nadwrażliwych może mieć negatywny wpływ na florę bakteryjną jelit oraz wywoływać biegunki.
W połączeniu z aspartamem może potęgować się ich negatywne działanie!
- Cyklaminian sodu:
To już trzeci słodzik w składzie Coca-Coli Zero. Jego bezpieczny dzienny poziom spożycia wynosi 11 mg na 1 kg masy ciała, a zarazem – wnioskując z kolejności na liście składników – jest go w tym napoju więcej niż aspartamu. Co ciekawe, w USA został zakazany w produkcji żywności jako potencjalnie rakotwórczy. Poza tym, według niektórych badań, może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka choroby Parkinsona i epilepsji. Jest niewskazany dla kobiet w ciąży i karmiących.
- Kwas fosforowy:
W jednej puszce znajduje się około 280 mg kwasu fosforowego. Nadmierne spożycie tego kwasu może zaburzać gospodarkę wapniowo-fosforanową, a w konsekwencji osłabiać kości i zęby czyli zwiększać ryzyko osteoporozy. Zmniejsza on także przyswajalność żelaza, magnezu oraz cynku. Fosforany mogą przyczyniać się do kamicy nerkowej; osoby z niewydolnością nerek powinny unikać produktów spożywczych z tym dodatkiem. Kwas fosforowy przy dłuższym stosowaniu w większxych ilościach zwiększa zagrożenie nadciśnieniem i otyłością.
- Karmel amoniakalno-siarczynowy:
Choć barwniki karmelowe, do których należy E150d, dopuszczone są do użytku w produkcji żywności z limitem 200 mg na 1 kg masy ciała, mogą zaburzać wchłanianie witaminy B6, wywoływać reakcje alergiczne i negatywnie wpływać na koncentrację u dzieci. Poza tym ostatnie badania wskazują na potencjalnie negatywny wpływ na zdrowie zawartych w nich związków niskocząsteczkowych, w tym na możliwe działanie upośledzające odporność, neurotoksyczne, a nawet kancerogenne.
Należy oczywiście zaznaczyć, że wpływ Coca-Coli Zero na zdrowie jest kwestią indywidualną i zależy od wielu czynników, takich jak ogólny stan zdrowia, dieta czy poziom aktywności fizycznej, a także regularność i wielkość jej spożycia. Pamiętajmy, że szkodliwe składniki mogą się znajdować w wielu produktach, a wówczas mamy do czynienia z efektem niekontrolowanej kumulacji. Obecne w diecie wysoko przetworzone produkty spożywcze, a Coca-Cola niewątpliwie do takich należy, zwiększają ryzyko zapadnięcia na cywilizacyjne choroby dietozależne i mogą realnie skracać życie.
Picie napojów gazowanych okazjonalnie i w połączeniu ze zdrowym stylem życia nie powinno stanowić większego zagrożenia, chociaż często te kolorowe drinki są konsumowane w towarzystwie innego śmieciowego jedzenia czy alkoholu. Organizm może się też od nich uzależnić (choć dotyczy to bardziej wersji klasycznej, z uwagi na obecność cukru, ale także kofeiny), a wówczas potrzeba regularnego ich spożywania może stać się problematyczna, Dlatego warto zwracać uwagę na skład takich napojów i świadomie wybierać te, które zawierają mniej szkodliwych substancji, chroniąc przed nimi zwłaszcza najmłodszych członków rodziny. I nie kierować się bezkrytycznie zieloną literką B na opakowaniu.