W trakcie największego kryzysu humanitarnego Europy od czasów II Wojny Światowej, wiele osób pragnie pomagać “tu i teraz” pod wpływem emocji. Jednak w obliczu tak niecodziennej sytuacji wszelkie działania powinny być starannie przemyślane. Nie inaczej jest w przypadku odpowiedniego doboru produktów żywnościowych, które następnie przekazywane są ukraińskim uchodźcom bądź tym, którzy pozostali w Ukrainie, ale mają ograniczony dostęp do żywności.
Produkty spożywcze przeznaczone do wysyłki lub przekazania osobom potrzebującym bezpośrednio po przekroczeniu granic państwa powinny spełniać specjalne warunki. W przypadku kompletowania tego typu paczki należy niejako odsunąć na bok zasady zdrowego odżywiania i jako priorytet traktować inne cechy, m.in. takie, które ułatwią transport i przechowywanie. Sprawdzi się tu żywność, która jest pakowana w małe, trwałe i lekkie opakowania, nie zajmuje dużo miejsca, i jednocześnie nie wymaga warunków chłodniczych. Dodatkowym atutem będzie brak konieczności użycia dodatkowych naczyń i sztućców do przygotowania i spożycia danego produktu.
“Wybierając produkty, które planujemy przekazać, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na ich gotowość do spożycia. Te produkty są spożywane zarówno przez dorosłych, jak i dzieci, w bardzo różnych warunkach – często nawet bez swobodnego dostępu do bieżącej wody w celu umycia rąk przed jedzeniem, nie wspominając o możliwości ich podgrzania czy gotowania. Im łatwiejszy do spożycia będzie produkt, tym lepiej sprawdzi się w obecnej sytuacji. Mogą to być produkty “na raz”, takie jak musy owocowe, batony wysokoenergetyczne, słodycze, orzechy czy suszone owoce.” – mówi Agata Brama, dietetyczka
Każdy z tych środków spożywczych powinien charakteryzować się możliwie jak największą gęstością energetyczną. Oznacza to, że wybrane przez nas produkty powinny w jak najmniejszej objętości zawierać jak największą liczbę kalorii. Taki warunek spełniają m.in. słodycze lub niektóre konserwy. Przydatne mogą się okazać także paczkowane kabanosy, ugotowane paczkowane makarony czy ugotowane kaszki porcjowane w saszetkach – takie produkty są dostępne na rynku. Chociaż wartość energetyczna powinna być najważniejsza, warto zwrócić uwagę również na walory odżywcze wybieranych przez nas produktów.
“Myśląc o najlepszych produktach dla osób w potrzebie od razu pomyślałem o produktach puszkowanych. Z założenia są to produkty łatwe w transporcie i w przechowywaniu. Pojawiły się one w użyciu z uwagi na potrzebę długoterminowego przechowywania jedzenia. Te produkty nie popsują się w transporcie, a przy okazji są długo przydatne do spożycia. W obecnej sytuacji idealne wydają się puszkowane gotowe posiłki, które można zjeść po podgrzaniu (opcjonalnie) i nie wymagają posiadania kuchni. Na aspekt wartości odżywczej należy nałożyć w takim wypadku dużo mniejszy priorytet, choć nadal ważna jest wartość energetyczna gotowego posiłku. Idealne pod tym kątem wydają się gotowe sałatki – często na bazie warzyw strączkowych; zupy – zawierają dużo warzyw, przez co są gęste odżywczo oraz inne dania w stylu gulaszu – stanowią one sporą dawkę kalorii, a przy tym ich wartość odżywcza jest nie najgorsza. Obok “gotowców” nie bójmy się kupować puszkowanych warzyw strączkowych czy owoców – będą stanowić dobrą podstawę posiłku a w trudniejszych warunkach i cały posiłek. A jako dobre źródło białka sprawdzą się ryby w puszkach, jak np. makrela czy tuńczyk.” – radzi Kuba Woźniak, Dietetyk w Centrum Respo https://centrumrespo.pl/
Droższym, ale bardzo wartościowym rozwiązaniem może być żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, czyli odżywcze koktajle czy nutridrinki stosowane w przypadku niedożywienia, po chemioterapii (dostępne w aptekach).
Z myślą o najmłodszych, warto przygotować także dania w słoiczkach dla dzieci; musy owocowe w tubkach, batoniki, kakao i mleka smakowe w kartonikach ze słomką – nie wymagające przechowywania w warunkach chłodniczych.
Z pewnością zawsze przydatna będzie woda niegazowana w niedużych butelkach.
Ponieważ wielu uchodźców zabrało ze sobą zwierzęta domowe, można także pomyśleć o karmie mokrej czy suchej w niedużych opakowaniach o różnej pojemności.
Pomagając, kierujmy się przede wszystkim użytecznością produktów, które planujemy przekazać, zamiast skupiać się wyłącznie na wartościach odżywczych. Warto jest także na bieżąco śledzić informacje o tym, czego brakuje w danym momencie w konkretnym punkcie pomocy. Sytuacja cały czas jest dynamiczna, więc taka też powinna być nasza lista zakupów.
Foto: Magazyn Global Empowerment Mission w Rzeszowie. Dziękujemy.